Warto zastanowić się skąd przywędrował do nas ten zwyczaj.
O. Oktawiusz Lamorski opowie o tradycji szopki bożonarodzeniowej.
Szopki zdobią nie tylko kościoły w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Stawiamy je w domach, a także są ozdobą klas w szkołach.
Uczniowie klasy IV wraz z rodzicami z wielkim zaangażowaniem pracowali przy "budowie " swojej szopki.
Chyba mają czym się pochwalić!
Możemy też zachwycać się szopką w naszym regionie - w miejscowości Olsztyn koło Częstochowy.
U podnóża malowniczych ruin zamku, w zabytkowej drewniano-murowanej chałupie nieopodal rynku przy drodze na Biskupice znajduje się jedna z nielicznych w Polsce i Europie ruchoma szopka przedstawiająca sceny biblijne z życia NMP. Na jej niepowtarzalny urok niewątpliwy wpływ ma sceneria w jakiej autor umieścił wydarzenia sprzed 2000 lat. Nad ponad 800 figurami wykonanymi z drewna lipowego (w tym 300 postaci ruchomych) wznosi się bowiem znana sylwetka zamku olsztyńskiego.
Autor - Jan Wewiór rzeźbił ją przez 15 lat, ale nadal nie jest w pełni ukończona, gdyż autor "Betlejemowa pod strzechą" ciągle ją rozbudowuje. Gospodarz wraz z synem chętnie prowadzą również do położonego na podwórku podziemnego lochu, w którym powstaje najnowszy fragment ekspozycji - scena związana z lokalnymi historiami i legendami m.in o Maćku Borkowicu oraz sławną bitwą zwaną Obroną Olsztyna, którego załogą dowodził Kacper Karliński. Uwaga! Oglądanie lochu proponowane jest wyłącznie najodważniejszym turystom - zatem przyjedź i sprawdź swoje siły.
Prezentowane prace uzupełniane są barwnymi opowieściami autora, który dzierży tytuł Mistrza Mowy Polskiej za rok 2007.
Zachęcamy też do zwiedzenia żywej szopki na Jasnej Górze w Częstochowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz